Weronika

poniedziałek, 26 października 2015

Czasami bywa tak pięknie, że dech zapiera



Jakiś czas temu, u szczytu zagmatwania się w pochłaniającą wszystko pracę na dwóch etatach, zmagania się z codziennością i wydumanego dążenia do nieziszczalnych stanów posiadania, stwierdziłem, że jeśli nie chcę skończyć z zawałem, muszę podnieść głowę, wziąć głębszy oddech i codziennie zauważyć jedną piękną rzecz wokół siebie.
Nie zawsze się udaje. Ale kiedy włoży się odrobinę wysiłku w celowe poszukanie tego piękna - niemal zawsze coś potrafi zachwycić, choć na chwilę.
Jedna piękna rzecz dziennie.

7 komentarzy:

  1. drugą jest brak w sejmie piechocińskiego i pawlaka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym kontekście balsamem dla mojej duszy jest brak Millera i reszty beneficjentów moskiewskiej pożyczki :-). A gdyby jeszcze podmienić Petru na Korwina, to bym chyba nawet czasami włączał telewizor :-D

      Usuń
    2. Moi drodzy zapomnieliście dodać do tej szajki "ukochanych" Palikota i Senyszyn

      Usuń
  2. Rano:
    - puk puk
    - kto tam?
    - ABW
    - nie wierzę
    - ale my właśnie w tej sprawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skoro lubisz żyć w irracjonalnym strachu...

      Usuń
    2. Drogi Mirku po Twoim świetnym dowcipie wnioskuję, że 4 lata temu głosowałeś na Ruch Palikota. Przykro mi bardzo ale tego bezczelnego pana już nie zobaczysz w sejmie. Pogrążony w wielkiej radości.

      Usuń
  3. Cytując klasyka: "Aż oczy bolą patrzeć jak pięknie"

    OdpowiedzUsuń