I tak:
Czasami po prostu nie chce się Wam sprawdzić, czy "wymarzonego" audiobooka już po prostu nie ma. Mogliście przegapić "Sagę o ludziach lodu", bo to nagranie amatorskie i jak się nie wie, gdzie szukać, to można nie znaleźć. Ale żeby przegapić istnienie dźwiękowej "Sagi o Wiedźminie"?!?
Gwiezdnych Wojen, przynajmniej w zakresie tego, co obecnie określa się jako "Legendy", a dawniej było "Expanded Universe" nie musicie proponować. To nie jest kwestia "czy", tylko "kiedy". Pewnie życia nie starczy, żeby nagrać wszystko, ale pomału..., ile się da.... I w tym zakresie żadnej kolejności nie dam sobie narzucać.
Wielu pozycji nie znam, a inne znam "ze słyszenia". Będę się musiał przynajmniej pobieżnie zapoznać, bo nie chcę wdepnąć w coś, czego nie będę "czuł".
Cieszę się bardzo, że padły także propozycje spoza szeroko rozumianej fantastyki. Może wygłoszę herezję, ale nie samą fantastyką żyje człowiek.
Liczyłem natomiast na jakieś zainteresowanie autorem, który wielu z Was do mnie sprowadził, czyli Franka Herberta. Chyba wiecie, że napisał coś poza Diuną?
Ze zgłoszonych pozycji jedną możecie potraktować jako pewniaka - nagram "Źródło" Ayn Rand. Jeszcze nie wiem kiedy, ale zbiorę się i nagram, bo wiem, że tego chcę.
Aha! I nie będę czytał "Świata Dysku" Pratchetta. Raz się Wojtkowi naraziłem, a teraz zamierza się ze mną spotkać w Toruniu na Coperniconie, więc całkowicie niewirtualnie nie chcę mieć sklepanej maski ;-)
Chodzi mi natomiast po głowie szatański pomysł połączenia naszych sił w lekturze "Dobrego omenu". Na początek potrzebuję jednak pomocy w rozdzieleniu tego, co w tej książce napisał Pratchett, a co Gaiman. Może wiedza taka jest dostępna w otchłaniach Internetu, a może ktoś podejmie się identyfikacji fragmentów napisanych przez obu współautorów? Tylko nic nie mówicie Wojtkowi, bo jeszcze z nim o tym nie rozmawiałem :-) Ciiiii.
Czasami po prostu nie chce się Wam sprawdzić, czy "wymarzonego" audiobooka już po prostu nie ma. Mogliście przegapić "Sagę o ludziach lodu", bo to nagranie amatorskie i jak się nie wie, gdzie szukać, to można nie znaleźć. Ale żeby przegapić istnienie dźwiękowej "Sagi o Wiedźminie"?!?
Gwiezdnych Wojen, przynajmniej w zakresie tego, co obecnie określa się jako "Legendy", a dawniej było "Expanded Universe" nie musicie proponować. To nie jest kwestia "czy", tylko "kiedy". Pewnie życia nie starczy, żeby nagrać wszystko, ale pomału..., ile się da.... I w tym zakresie żadnej kolejności nie dam sobie narzucać.
Wielu pozycji nie znam, a inne znam "ze słyszenia". Będę się musiał przynajmniej pobieżnie zapoznać, bo nie chcę wdepnąć w coś, czego nie będę "czuł".
Cieszę się bardzo, że padły także propozycje spoza szeroko rozumianej fantastyki. Może wygłoszę herezję, ale nie samą fantastyką żyje człowiek.
Liczyłem natomiast na jakieś zainteresowanie autorem, który wielu z Was do mnie sprowadził, czyli Franka Herberta. Chyba wiecie, że napisał coś poza Diuną?
Ze zgłoszonych pozycji jedną możecie potraktować jako pewniaka - nagram "Źródło" Ayn Rand. Jeszcze nie wiem kiedy, ale zbiorę się i nagram, bo wiem, że tego chcę.
Aha! I nie będę czytał "Świata Dysku" Pratchetta. Raz się Wojtkowi naraziłem, a teraz zamierza się ze mną spotkać w Toruniu na Coperniconie, więc całkowicie niewirtualnie nie chcę mieć sklepanej maski ;-)
Chodzi mi natomiast po głowie szatański pomysł połączenia naszych sił w lekturze "Dobrego omenu". Na początek potrzebuję jednak pomocy w rozdzieleniu tego, co w tej książce napisał Pratchett, a co Gaiman. Może wiedza taka jest dostępna w otchłaniach Internetu, a może ktoś podejmie się identyfikacji fragmentów napisanych przez obu współautorów? Tylko nic nie mówicie Wojtkowi, bo jeszcze z nim o tym nie rozmawiałem :-) Ciiiii.
W dalszym ciągu liczę na książki z cyklu Legenda Drizzta ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, mam nadzieję że Sam-wiesz-o-kogo-chodzi zgodzi :) Z podziałem na autorów może być trochę ciężko -> https://en.wikipedia.org/wiki/Good_Omens, zawsze można robić zmianę po rozdziale.
OdpowiedzUsuńA do osób dodających książki do listy - pamiętajcie o skrócie Ctrl + F w wyszukiwarce, dodawanie danej pozycji po N razy tylko zaciemnia obraz.
Ja z kolei zgłosiłam Maurice Druon "Król z żelaza" (Królowie przeklęci).
OdpowiedzUsuńTo nie jest fantastyka - tylko powieść historyczna:)
Cały cykl "Królowie przeklęci" jest dostępny w wersji audio.
Usuńhttp://chomikuj.pl/japowaty/MP3/Kr*c3*b3lowie+Przekl*c4*99ci+T.+I/Maurice+Druon+-+Kr*c3*b3l+z+*c5*bbelaza+*5bAudiobook+PL*5d,3008409314.rar(archive)
Mi to też umknęło. Dzięki!
UsuńWiem :) Całość cyklu jest nagrana. Lektorem jest Ryszard Nadrowski :)
OdpowiedzUsuńMea culpa:) Faktycznie.
UsuńDzięki za info.
Ego te absolvo :)
Usuńza to: "...w zakresie tego, co obecnie określa się jako "Legendy", a dawniej było "Expanded Universe" nie musicie proponować. To nie jest kwestia "czy", tylko "kiedy".."
OdpowiedzUsuńto miód na moje serce, nigdy nie miałem czasu zabrać się za EU, ale odkąd zostałem znajomym Twoich znajomych to książki idą jedna za drugą :)
A co z "moim" "Szachistom" ?? Zapytam nieśmiało.... (Cykl o Kapitanie Trappie pomijam, jeśli nie chcesz czytać literatury weselszej... a szkoda...)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że w "Twoim" "Szachiście" przeraża mnie ilość francuskich nazwisk i powiedzeń. A ja z językiem francuskim jestem na bakier.
Usuńczekaj czekaj... coś mi gdzieś kołacze w pamięci, że był ktoś, kto prosił mnie o szachistę... nie dałem się namówić... :)
UsuńMako, jako że nagrałeś moje dwa audiobookowe marzenia ostatnich lat (Wieczna Wojna i Ślepowidzenia; jeszcze raz wielkie dzięki)... nie zostało mi nic innego, jak przejść do tego trzeciego ;) Pozwoliłem sobie zgłosić Filary Ziemi Kena Folletta. Myślę, że bardzo dobrze będzie do ducha tej książki pasował twój głos. Długa historia obejmująca wiek dziejów wymaga dojrzałego, dosyć miękkiego i spokojnego tembru głosu.
OdpowiedzUsuńZobaczyłem błąd ortograficzny... oczywiście moim "Szachistą". Przepraszam.. wstyd mi za siebie... :(
Usuń:)
OdpowiedzUsuńCzy znacie jakieś książki o psychopacie niezwykle mądrym? Wszystko jedno co robi, kogo zabija, ważne by książka miała w necie wysokie oceny i najlepiej by istniała w formie audiobooka gdziekolwiek.
OdpowiedzUsuńDla mnie to co wybierzesz bedzie super, nie oznacza, ze wszystko slucham nie wszystko jest w moim guscie ale tez nie mam czasu aby wszystko przerabiac. Zazwyczaj w Twoich wyborach jest zawsze cos co lubie. Fajnie, ze zrobiles powstala "lista propozycji sluchaczy" bo wiesz jakie gusta maja Twoi fani ale tez fani widza jakiego typu ksiazki moga sie pojawic. W kazdym razie dzieki za Twoj wysilek i niech moc bedzie z Toba.
OdpowiedzUsuńNie pozostań obojętny na Kiryła Bułyczowa. Z wywiadu z Tobą wiem, że jesteśmy w podobnym wieku, więc pamiętamy komunę. Chociaż nie kochałem tego ustroju i wcale mi go nie brak to łezka mi się kręci w oku gdy czytam te opowiadania myśląc o bezpowrotnie minionej młodości. Myślę, że Tobie też się zakręci. Lektura dość lekka, ale Twój głos by pasował. Weź to proszę pod uwagę.
OdpowiedzUsuńJan Brzenk.
P.S. Cokolwiek wybierzesz pozostaje w nieustannym podziwie i szacunku dla wykonanej pracy.
A myślałeś może o serii Zaginiona Flota John G. Hemrego? Ja nie słyszałeś/czytałeś ale w skrócie to taka militarystyczna Space Opera. Na sieci można co prawda natknąć się na "audiobooka" by Ivona ale to boli. ;-)
OdpowiedzUsuńNie natknąłem się jeszcze. A co do automatów - rzeczywiście boli.
UsuńCo jest ciekawe (oprócz samej fabuły) to autor korzystając ze swojego wieloletniego doświadczenia wyniesionego ze służby w marynarce wojennej w bardzo plastyczny sposób przedstawia epickie (z udziałem setek okrętów) walki w przestrzeni kosmicznej. Jest tak odmienne do tego co jest w SW, że aż porywające. :-)
UsuńPolecam dla samego zapoznania się.
Drogi Mako, a myślałeś może kiedyś, żeby nagrać coś Stephena Kinga? Nie samą fantastyką człowiek przecież żyje, a jak nie fantastyka, to może horror? Myślę, że sprawdziłby się w tym gatunku ponury ton Twojego głosu.
OdpowiedzUsuńCzęść książek Kinga jest wydanych w formie głosowej, paradoksalnie- wybrane zostały raczej pozycje z niższej półki, a wydanie lepszych książek jak "Lśnienie" jest koszmarnej jakości, zgrywane z kaset. Nie ma za to dostępnych książek takich jak "To", "Smętarz dla zwierzaków", "miasteczko salem" czy jego najsłynnienjszy "Bastion", a przynajmniej ja ich nie znalazłam. Warto pozycje dodawać do listy, czy odpadają w przedbiegach z jakiegoś powodu?
Jest w sieci "Lśnienie" oraz "Jasność" jedna wersja z kaset, druga nie pamiętam chyba Roch Siemianowski czyta i jest w miarę oki
Usuńznalazlem
http://www.exsite.pl/audiobook/1018978-king-stephen-lsnienie-audiobook-pl.html
Lśnienie ma (miała?) się pojawić jako kolejna superprodukcja Audioteki: http://mroczne-nagranie.pl/
UsuńPo Bastion sięgnij tutaj: http://chomikuj.pl/czytamnaglos/Bastion_S.+King_audiobook Kurt wart jest tego, żeby go posłuchać. Co do mnie i Kinga. Nic nie "odpada w przedbiegach". "Smętarz" wspomninam jako najbardziej traumatyczną książkę swojej młodości. Brrrr, zimno mi się robi na samą myśl.
OdpowiedzUsuńTerry Pratchett odpadł w przedbiegach ;) Stąd moje pytanie, bo może i King jest obłożony jakimiś ograniczeniami.
UsuńZa link do "Bastionu" serdecznie dziękuję, a "Smętarza" bardzo jestem ciekawa- jesteś kolejną osobą w której ta książka budzi tak silne emocje. Żyjąc za granicą nie mam za bardzo możliwości dostać w swoje ręce wydania papierowego (no, chyba że po turecku), a czytanie na komputerze zabija cały klimat. Dodaję więc do listy i pozostaje mi mieć nadzieję i czekać. Pozdrawiam,
Kasia
Założyłem konto na Yeti i przelałem pieniądze, dziękuję za Atlas zbuntowany i w nadziei czekam na Źródło ;) Tak bardzo podoba mi się w Twoim nagraniach akcentowanie wyrazów. Pomysł z melodią w atlasie był genialny.
OdpowiedzUsuńWitam, jestem właśnie po lekturze "Niecnych dżentelmenów" autorstwa Scott'a Lynch'a i proponuje gorąco, jeśli nie do nagrania to dla własnej satysfakcji przeczytanie całej trylogii (autor zapowiada kolejne części). Niesamowicie zabawna i ciekawa fabuła, jak również nader odmienne od "standardu" podejście do tematu fantasy.
OdpowiedzUsuńCo do pomysłu czytania przez Was dwóch - nie lubię Twojego głosu, ale się przyzwyczaiłem. Nie lubię głosu Wojtka, ale się się przyzwyczaiłem. I słucham Was obydwu. Ale razem? Katastroo...
OdpowiedzUsuńA na poważnie. Nie cierpię gdy zmienia się lektor w trakcie jednej książki. Jakich cudów z dźwiękiem by nie robić, zawsze jest inny ton, głośność, tempo. Ciężko mi się przestawić i wiele treści mi umyka. Taką prawidłowość zaobserwowałem nawet przy lektorach, których uwielbiam, dlatego omijam wszelkie superprodukcje czy słuchowiska. I jeśli moi znajomi rozmawiają ze mną szczerze, to nie tylko mi to przeszkadza.