Siedzę z nosem w swojej robocie lub w nagrywanych dla Was książkach, a że nie jestem kinomanem, o wielu interesujących rzeczach nie wiem.
I tu wkracza moja niestrudzona mama, osoba - jak się pewnie domyślacie - odrobinę ode mnie starsza :-), za którą często nie nadążam.
I podrzuca mi temat: jest film "Wyklęty" realizowany całkowicie ze środków prywatnych. Jego produkcję można wesprzeć na wiele sposobów. Jednym z nich jest zakup audiobooka "Raport rotmistrza Pileckiego" w interpretacji Marcina Kwaśnego.
Wszystko, co należy wiedzieć jest tu:
http://www.fundacjamiedzyslowami.pl/
w poście na FB znajdziecie także link do fanpejdża tej inicjatywy.
I tu wkracza moja niestrudzona mama, osoba - jak się pewnie domyślacie - odrobinę ode mnie starsza :-), za którą często nie nadążam.
I podrzuca mi temat: jest film "Wyklęty" realizowany całkowicie ze środków prywatnych. Jego produkcję można wesprzeć na wiele sposobów. Jednym z nich jest zakup audiobooka "Raport rotmistrza Pileckiego" w interpretacji Marcina Kwaśnego.
Wszystko, co należy wiedzieć jest tu:
http://www.fundacjamiedzyslowami.pl/
w poście na FB znajdziecie także link do fanpejdża tej inicjatywy.
Pilecki powinien być wciągnięty do lektur i na prace maturalne. Ale przecież nie możemy pisać wypracowań przeciwko naszym dobroczyńcą.TVN się na to nie zgadza.
OdpowiedzUsuń