Weronika

piątek, 20 marca 2015

Hey! C'mon STAHP! I got it!!!

Może Was zaskoczę, ale jakiś czas temu załapałem, że pewna grupa moich słuchaczy chce, abym kontynuował nagrania "Pieśni lodu i ognia" Martina.
Jest mi szalenie miło, że Wam się podobała Nawałnica, i przyjmuję do wiadomości, że "jak nie ja, to nikt".
Nie mówię nie.
Ale wybaczcie, że nie chcę się jasno deklarować. A już szczególnie, składać deklaracji w odniesieniu do możliwego terminu.
Jeśli czytujecie tego bloga, to wiecie, że nie lubię snuć zbyt dalekosiężnych planów. Po prostu życie często je w sposób nieoczekiwany weryfikuje, a ja nie lubię się tłumaczyć, gdy coś (często niezależnego ode mnie) się zmieni.
Pamiętajcie proszę, że cokolwiek nagrywam, jest to tylko hobby. Muszę pracować, mam także inne obowiązki.
Jeśli ośmielam się mówić o planach, to jedynie tych stosunkowo najbliższych:
- trwa nagranie ostatniego tomu Kronik Merlina z cyklu o Amberze. Pewnie jeszcze z tydzień mi to zajmie;
- chcę następnie ruszyć z "Wieczną wojną" Joe Haldermana - po pierwsze obiecałem, po drugie - tej formy jeszcze nigdy nie dotykałem i ciekaw jestem jak sprawdzę się w roli narratora "military SF";
Co będzie potem - nie wiem. Nie podjąłem decyzji. Jak jej czas się będzie zbliżał, podejmę ją i zakomunikuję.

35 komentarzy:

  1. Trochę nas zmartwiles ale rozumie decyzję o przyjmuje do wiadomości.
    No nic będę czekał, choć wyparował kolejnych nagrań lub choć jakiejś informacji Kiedy ruszy nagranie
    BTW dzięki za poprzednią cześć bo była mega dobrze nagrana

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj szkoda, że nie będzie jutro następnej części ;)
    Oczywiście - żart - i oczywiście rozumiem, bo "Cłowiek myśli - Pan Bóg kryśli" jak mawiał pewien mój wiekowy znajomy, a poza tym ma Pan plany wydawnicze i właśnie własne życie. Nie oznacza to jednak,że nie będę tu niczym pająk czatował zaśliniony na kolejne części, bo "Nawałnica Mieczy" nagrana (PRZECZYTANA) była tak,że powinien Pan za to kupę kasy zarabiać.
    A czy mogę się tak cichutko przypomnieć w sprawie mojego pytania o książki inne niż fantastyka, a nieobecne w formie audio ("Szachista", cykl "Trapp" ) i w ogóle beletrystykę, lub powieści historyczne? Planuje Pan zajrzeć w te okolice? Hmmm?
    Pozdrawiam, dziękuję i życzę dużo zdrowia i spokoju ducha. Anonimowy (na razie) wielbiciel talentu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż mogę powiedzieć - nawet nie wiem co z Łysiaka zostało już przeczytane na głos, a co nie. Mam dość dobre wspomnienia z jego lektur. Natomiast Callisona całkowicie nie znam.

      Usuń
    2. Callison (powieści - choć dość krótkie) wojenno - marynistyczno - awanturnicze z kapitalnym poczuciem humoru - zwłaszcza "Krokodyl Trapp".

      (http://pl.wikipedia.org/wiki/Brian_Callison#Cykl_o_kapitanie_Trappie)

      Pomyślałem o Panu w kontekście tych książek słuchając "Miecz dla króla". A co do Łysiaka, to "Szachisty" na 99% w wersji audio nie ma (nie znalazłem) Myślę,że nie tylko ja będę wdzięczny :)

      Usuń
  3. No to czekamy cierpliwie pełni niecierpliwości

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda :( Nie wiem czy wytrzymam, bo książki Martina stają u mnie na półce i chyba zaraz jak skończę słuchać Nawałnicę, to zacznę sam czytać kolejną część, tylko będę musiał wygospodarować "trochę" czasu. Dla mnie zaletą Pana audiobooków jest to, że mogę ich słuchać podczas pracy.

    OdpowiedzUsuń
  5. O GoT, ale bez nagabywania - ciekawostka w fb audioteki:

    "Są na naszej liście tytułów/autorów do nagrania jednak nie zawsze jest to takie proste jak się wydaje.
    Często bywa tak, że wydawcy nie posiadją praw do audio lub jak w przypadku superprodukcji Gry o Tron, wyprodukowanie książki w formie superprodukcji blokują twórcy serialu."

    Nie umiem sobie wyobrazić jak polski audiobook mógłby negatywnie wpłynąć na widownię seriali, nawet w samej Polsce. Pewnie było to blokowanie na zasadzie "nie bo nie" (*). No cóż, szkoda. Po cichu liczyłem, że może ktoś się zamachnie na superprodukcję na podstawie Fundacji z okazji zbliżającego się serialu, ale jeśli w tej branży panują takie zwyczaje to szanse na to spadają z bardzo małych na żadne.

    (*) - jeśli to w ogóle prawda, bo do tej pory jeśli ktoś zaangażowany w projekt (audiobooka GoT) miał okazję się tłumaczyć to zawsze była mowa o tym, że za drogo i się nie opłaca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak to sciema.przecież na świecie wydają prawie równocześnie. Tu raczej polskie pseudocorpy się kłócą o kasę: audioteka,empik,itd.
    Po kilku latach nie potrafią wydać mimo próśb naszej 3 części got.
    Dziękuję Mako że jesteś i nam to czytasz, damy radę czekać

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tym ,ze sie nie oplaca ,to od poczatku bylo podejrzane. Skoro takie produkcje jak got sie nie zwroci, to zadna nie bedzie oplacalna. Co do tematu, to pozostaje nam cierpliwie czekac, bo jestesmy zalezni od decyzji mako, jaka by ona nie byla. Oczywiscie ja czekam z niecierpliwoscia

    OdpowiedzUsuń
  8. Na internecie jest juz audiobook Uczty na wron. Może nie jest powalający ale jest znośny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy możesz wskazać, gdzie?

      Usuń
    2. Panie Mako....jakie to ma znaczenie...... nie wyobrażam sobie tego w innym wydaniu niż Pana....

      Usuń
    3. Jest wersja z syntetyzatora, to wszystko.

      Usuń
    4. Tak podejrzewam, ale może pod hasłem "znośny" kryje się jednak czyjeś personalne czytanie, a nie Ivona. Prosimy o wskazanie źródła umożliwiające rozwiązanie zagadki.

      Usuń
    5. Jeśli wersja personalnie czytana istnieje to jest też niewygooglowywalna ;)

      Z tego co udało mi się wykopać w mrokach internetów to Martin doczekał się jedynie (mocno) amatorskiego nagrania Piaseczników: http://chomikuj.pl/ila19821226/audiobooki+haslo+123/George+R.R.+Martin/Martin+George+R.R.+-+Piaseczniki

      Usuń
    6. Pewnie w jakiejś sieci akademickiej istnieje wersja nagrywana przez tydzień w autorstwie "ekipy studentów pozdrawiających tegoroczne maturzystki" po browarach :)

      Usuń
  9. Błagam byś kontynuował RR Martina bo w Twoim wykonaniu słucha się tego przepięknie. Pozdrawiam MC Sobieski

    OdpowiedzUsuń
  10. Panie Mako. Trafiłem na ten blog tylko dzięki Nawałnicy mieczy. Właśnie skończyłem słuchać i...czuję pustkę wokół mnie. Wręcz cierpienie !!!! Panie Mako błagam o dalszy ciąg !!!!! Jak Pan, o tak dobrym sercu, daje Nam tyle słodyczy a następnie, uzależniając nas od siebie......każe nam tak cierpieć w oczekiwaniu na dalszu ciąg????? Czy Pana ta opowieść nie wciągnęła?? Nie chce Pan się dowiedzieć co było dalej??? Jakie znaczenie przy tym doskonałym świecie Westeros ma daleka galaktyka? Zakończmy dzieje na naszej ziemi a później możemy razem wyruszyć w kosmos. Jeszcze anonimowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyłączam się do tej prośby....Maco miej serce nad słuchaczami....

      Usuń
  11. Ten jest bardzo dobry :) --> Anonimowy23 marca 2015 21:03 .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mako nie zawiedzie. Uczta!

      Usuń
    2. Sam jestem WIelkim fanet GoT ale dajcie Mako czasu i chwile odpoczynku - prędzej czy poźniej nam przeczyta :)

      Usuń
    3. Prosimy.

      Usuń
    4. Powiedzcie mi moi mili, skoro tak bardzo, ale to bardzo ciekawią was dalsze losy bohaterów, dlaczego po prostu tego nie przeczytać od razu tylko czekac na Maka ? Pisze o wielkich fanach danej serii.

      Usuń
    5. Czasami tak się zdarza, że pomimo wielkich chęci czytać się nie da. Ciężko znalezc czas przy kilkumiesięcznym dzidziusiu, za to na spacerze można przyjemnie posłuchać.

      Usuń
  12. Proszę o cd Pieśni lodu i ognia, Twój fan.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wieczna wojna - TAK! Nareszcie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mako nie wierzę że nie ciekawi cię co dale w świecie zimy ?
    Nie odpuszczaj ze względu na ciekawość)

    OdpowiedzUsuń
  15. plizzz, plizzz

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja również dołączam się do prośby o dalsze części Pieśni lodu i ognia .... z góry dziękuję

    markoni.ostr

    OdpowiedzUsuń
  17. A teraz coś z zupełnie innej beczki. Jest taka seria powieści 'Bourbon Kid', anonimowego autora, na który, jak dotąd składają się:
    1. 'Księga bez tytułu',
    2. 'Oko Księżyca',
    3. 'Diabelski cmentarz',
    4. 'Księga śmierci',
    plus opowiadanko 'Sanchez: Opowieść wigilijna'.
    Seria ma wielu wielbicieli (chyba wszystkich, którzy ją przeczytali). Nie będę opowiadać, o czym toto jest, bo łatwo znaleźć informacje w necie, powiem tylko, że jest świetna. Pierwszą część przeczytał Artur Barciś, reszta jest nietknięta. I to właśnie jest moja propozycja, jako przeciwwaga dla Martina. A co do Artura Barcisia, to nie musisz martwić się, że 'nie mnie się z nim mierzyć', dasz radę, jak zwykle!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy słuchałem Księgi bez tytułu śmiałem się jak głupi do sera, co musiało wyglądać pociesznie: starszy facet z bananem na twarzy i zagubionym wzrokiem. Była to zasługa Autora i Artura Barcisia. Myślę, że każdy, kto sięgnąłby po kolejną część, ale w moim wykonaniu, byłby zawiedziony. I to nie jest tak, że ja upieram się przy deprecjonowaniu własnych umiejętności. Myślę, że zawód również sprawiłby Mirosław Utta, czy Roch Siemianowski. Po prostu kontrast z tym brawurowym wykonaniem byłby zbyt wielki.

      Usuń
  18. a ja kolego nie mogę czytać sam z powodów prozaicznych moje oczy są do du.... .

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo proszę o kolejne części "Gry o tron".
    Momentami irytująca lub przewidywalna .... ale wciąga jak narkotyk.
    Może to ten głos ....

    Pozdrawiam
    Libertys

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też proszę. Uprzejmie proszę. Dzięki za wszystkie dotychczasowe nagrania. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń