No i stało się. Dziesięciotomowe "Kroniki Amberu" za mną.
Muszę powiedzieć, że autor namieszał i namotał tyle różnych wątków i wąteczków, że po przeczytaniu ostatniego zdania i zdaniu sobie sprawy, że to już, że to koniec, pozostaje niedowierzanie. ALE CO DALEJ?!?
Najbardziej nurtującą jest kwestia Ghostwheela i jego wpływu na cały świat Amberu. Nierozstrzygnięta pozostaje kwestia statusu Wzorca w chwili zakończenia opowieści: uszkodzony czy nie. Czy równowaga została ostatecznie przywrócona, czy wręcz przeciwnie: wszystko się pokomplikowało przez "wtrącanie się" nowego wzorca Corwina i Ghostwheela w dwubiegunowy układ sił między Wzorcem a Logrusem.
Całość moich uczuć nazwałbym "twórczym niedosytem" :)
Książę Chaosu jest na serwerze Maćka, jest na chomiku.
Muszę powiedzieć, że autor namieszał i namotał tyle różnych wątków i wąteczków, że po przeczytaniu ostatniego zdania i zdaniu sobie sprawy, że to już, że to koniec, pozostaje niedowierzanie. ALE CO DALEJ?!?
Najbardziej nurtującą jest kwestia Ghostwheela i jego wpływu na cały świat Amberu. Nierozstrzygnięta pozostaje kwestia statusu Wzorca w chwili zakończenia opowieści: uszkodzony czy nie. Czy równowaga została ostatecznie przywrócona, czy wręcz przeciwnie: wszystko się pokomplikowało przez "wtrącanie się" nowego wzorca Corwina i Ghostwheela w dwubiegunowy układ sił między Wzorcem a Logrusem.
Całość moich uczuć nazwałbym "twórczym niedosytem" :)
Książę Chaosu jest na serwerze Maćka, jest na chomiku.
Zakonczenie beznadziejne. Brak szacunku do czytajacego. Tyle dni spedzonych nad ta ksiazka i zalatwia to autor na 2 stronach. Pomijam lczytelnikow ktorzy czekali na caly caly cykl wydawniczy liczonych w latach.
OdpowiedzUsuńMoże właśnie o to autorowi chodziło?
OdpowiedzUsuńO to uczucie niedosytu, o zastanawianie się "co dalej?"
O swoiste "dopisywanie" dalszego ciągu...
Jak już wcześniej pisałem - nie wiedziałem, ze jest kontynuacja. Ale po pierwszej lekturze cyklu miałem podobne odczucia ;)
Cieszę się, że jest już całość - dzisiaj wędruje na słuchawki. Swoją drogą jeszcze w sumie niedawno (jakiś rok temu) przymierzałem się do zagłębienia się w świat Amberu po raz kolejny. Nie przypuszczałem wtedy, ze dane mi będzie zagłębić się w ten świat uszami...
Dzięki Ci, Cześć Ci i chwała :)
posłuchaj Rasti do końca i zobaczymy co na to powiesz ? Powiedzmy..sledziles losy przez 10 lat swojego zycia.
OdpowiedzUsuńJak już pisałem - ZNAM cały cykl. Czytałem 2 razy, ostatnio jakieś 5 lat temu. I dlatego - "może właśnie o to autorowi chodziło"
UsuńNic się w sumie nie wyjaśniło, gdyby choćby jeden wątek został zakończony... Kroniki Corwina pełniej kończyły serię. Mam nadzieje, że kontynuacja choćby częściowo załata dziury. Szkoda jednak...
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki Mako! Skoro nasz cień wciąż istnieje to jakaś równowaga między Wzorcem a Logrusem jest zachowana ;) Co dalej się wydarzyło - może odpowiedź zawarta jest w opowiadaniach. Autor zmarł przedwcześnie i być może planował kolejne tomy ale nie zdążył?
OdpowiedzUsuń