Drodzy,
Chyłkiem, cichcem skończyłem nagranie przedostatniej już książki o Amberze. Trzeba przyznać, że cykl trzyma poziom, i za każdym razem, kiedy czytelnikowi wydaje się, że już rozgryzł, już odgadł zamysł autora, już wie - kto, kogo i dlaczego, autor w ostatnim rozdziale wykonuje woltę, i czytelnik tkwi z palcem w nosie w samym środku Ardeńskiego lasu, z głupim wyrazem twarzy i lekko opadłą szczęką.
Od chwili, kiedy zakończyłem czytanie Diun Franka Herberta, ten cykl sprawia mi stanowczo największą frajdę.
Spakowany plik jest tam, gdzie być powinien (informacja obok ->), a także idzie sobie powolutku na chomika.
Coś czuję, że nie mam wymówki, i muszę sprawdzić, co tam nowego w Westeros...
Chyłkiem, cichcem skończyłem nagranie przedostatniej już książki o Amberze. Trzeba przyznać, że cykl trzyma poziom, i za każdym razem, kiedy czytelnikowi wydaje się, że już rozgryzł, już odgadł zamysł autora, już wie - kto, kogo i dlaczego, autor w ostatnim rozdziale wykonuje woltę, i czytelnik tkwi z palcem w nosie w samym środku Ardeńskiego lasu, z głupim wyrazem twarzy i lekko opadłą szczęką.
Od chwili, kiedy zakończyłem czytanie Diun Franka Herberta, ten cykl sprawia mi stanowczo największą frajdę.
Spakowany plik jest tam, gdzie być powinien (informacja obok ->), a także idzie sobie powolutku na chomika.
Coś czuję, że nie mam wymówki, i muszę sprawdzić, co tam nowego w Westeros...
Amber i Gra o Ton to jedne z lepszych książek jakie przesłuchałem Dzięki Tobie Mako :D - w skrócie Miód na Uszy hihi :D
OdpowiedzUsuńMako jesteś wielki! Boltons comming, winter comming!
OdpowiedzUsuńMako, który pięcioksiąg bardziej przypadł ci do gustu - Kroniki Korwina czyKroniki Merlina? Według mnie Merlin jest ciekawszym protagonistą, choć jego sadze brakuje tej początkowej fascynacji i oszołomienia światem Amberu. Dzięki za kolejnego audiobooka, i mam nadzieję, że czytanie sprawia Ci nie mniejszą frajdę niż nam słuchanie.
OdpowiedzUsuńChyba nie da się wybrać. Są po prostu inne. Pierwszy pięcioksiąg jest bardziej "przygodowy". Drugi to jak Sherlock Holmes na kwasie :)
UsuńPo bardzo mieszanych opiniach na temat kontynuacji Diuny postanowiłem, że daruję sobie resztę cyklu po 1. tomie. Książka mi się podobała (btw. tutaj akurat przegrałeś z Gosztyłą ;) ), po czasie chodziła mi po głowie nawet bardziej niż myślałem że będzie... ale domyślam się jak może wyglądać spadek formy u Herberta i chyba wolałbym dobrego wrażenia sobie nie psuć - wzrost natężenia przydługawych wstawek filozofowania w stylu new-age i ogólnie dłużyzny, co faktycznie potrafiło być miejscami męczące już w pierwszej książce. Dobrze przypuszczałem?
OdpowiedzUsuńCałego Zelaznego w twoim wykonaniu zostawię sobie na później, będzie rywalizował o pierwszeństwo z Fundacją (bo nic tak nie motywuje jak zbliżający się serial na motywach; btw. słuchać wg chronologii wydarzeń czy kolejności wydawania?).
Póki co całość uwagi skupiam na Starkach i Lanisterach co prowadzi do szalenie istotnego pytania - pomiędzy Krwią i Złotem a Ucztą dla Wron też zrobisz przerwę na dwie inne książki? Jaki masz plan wydawniczy?
Że w ogóle moje pierwsze próby nagraniowe porównujesz z Gosztyłą, to już dla mnie duże wyróżnienie. Co do cyklu Franka Herberta w całości - dla mnie to dobra literatura, choć falowanie poziomu jest oczywiste. Ale skoro filozofowanie miało by Cię odstraszyć, to dopiski Briana Herberta mogą być dla Ciebie przyjemne.
UsuńO kolejności czytania/słuchania Fundacji nie będę się wypowiadał. Do oceny własnej.
Planów wydawniczych nie mam, więc nie mam czego zdradzać :)
Jeśli chodzi o kolejność słuchania fundacji to polecam by były one czytane tak jak zostały wydane, z racji tego że jeśli zaczniesz od początku stracisz "pewien" smaczek...
UsuńJuż nie mogę się doczekać kolejnego tomu Nawałnicy mieczy. Przy okazji gratuluję ciekawego wywiadu dla Masy kultury. W tygodniu będę gościem ich kolejnego odcinka i mam nadzieję że okażę się również ciekawym człowiekiem. Pozdrawiam MC Sobieski
OdpowiedzUsuńCześć Mako, widzę że realizacja Nawałnicy w toku, prosiłbym Cię, o ile mogę, o rozbicie tego na dwa foldery, jako że, powstały dwa tomy. Będzie bardziej przejrzyście, da się to zrobić ? Dzięki jeszcze raz i doceniam wkład w to dzieło!
OdpowiedzUsuńWzorując się na audiobooku brytyjskim tak sobie wymyśliłem, aby docelowo nagranie stanowiło jedną całość. W końcu podział na tomy był tylko pomysłem wydawców, aby ułatwić sobie publikację, a nie zamysłem autora. Dlatego zacząłem numerację ciągłą (z tymczasem dublującym się plikiem o numerze 45: 0045_Wrap up (tylko informacja o zakończeniu tomu I - docelowo do skasowania) i 0045_Jaime (rozdział 1 tomu 2)). Piękno wydań elektronicznych polega na tym, że Ty i każdy inny zainteresowany, zrobi co chce: zapisze w odrębnym folderze, zmieni nazwę, etc.
UsuńFajnie. Zrobiłem sobie przerwę w "Nawałnicy" na SW. Przesłuchałem hurtem Akademię Jedi i Kryzys Czarnej Floty (swoją drogą dzięki za to drugie bo sam w życiu bym nie przebrnął przez drugi tom jest tak potwornie nudny :-)) i własnie planowałem powrót do Martina.
OdpowiedzUsuńMako nawałnica w toku ale gdzie można pobrać nowe twoje nagrania czuję ogromy głód proszę o podpowiedź dziękuje
OdpowiedzUsuńTo co na bieżąco, tylko na chomiku
UsuńO, rzeczywiście, Nawałnica kontratakuje! Dzięki, Mako, zabieram się za słuchanie!
OdpowiedzUsuńwlasnie koncze czytac Twoje Westeros.
OdpowiedzUsuńWymiatasz powiem Ci, jest mega fajnie.
dziekuje Ci Mako!
PS> Zona i ja juz wiemy ze Weronika dostanie nasze 1%. Namawiamy znajomych. To jako nasze skromne dziekujemy