Weronika

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Kocham krótkie powieści :)

Bo dzięki temu, że są krótkie, praca idzie szybko.

Pierwszy krok do świata Amberu wykonany. "Dziewięciu książąt Amberu" czeka na chomiku i wkrótce wszędzie indziej. Przez "pierwszy krok" rozumiem, że w miarę możliwości będę stawiał kolejne. Docelowo jest ich dziesięć, ale tymczasem ostrożnie patrzmy na same tylko "Kroniki Corwina".

Dzięki dobrzej sprzedaży papierowego Asimova powinienem wkrótce dostać "Kroniki Amberu" w mojej ulubionej, papierowej formie. Książąt czytałem z ekranu, i ponownie natknąłem się na łamigłówki powstałe w procesie skanowania i OCR. Zaczynam dochodzić do przekonania, że nie tylko produkcję audiobooków, ale także e-booków troszkę starszej literatury fantastycznej traktują nasi rodzimi wydawcy po macoszemu.

4 komentarze:

  1. Świetnie. Ten cykl to wspomnienie z wakacji na początku liceum. Chętnie wrócę tym razem w takiej formie. Dzięki Mako! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam na półce wydanie iskier z1989 roku. "Książęta i Karabiny" w jednym;) Chetnie Ci wyśle i z jeszcze większą przyjemnością potem posłucham. Staryzgred@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Już mam całość :-) Dzięki

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie słucham i jestem zauroczony, czekam na więcej Amberu

    Pozdrowienia i ukłony dla ciebie miszczu mako!

    OdpowiedzUsuń