Weronika

piątek, 25 marca 2016

Baranek, króliczek, pisklaczek

Co by to nie było, życzę Wam wszystkiego puchatego i sympatycznego.
Tym którzy podchodzą do zbliżających się świąt jak najbardziej poważnie, życzę wielkich wzruszeń i głębokich myśli podczas Triduum oraz obrzędów pierwszego i drugiego dnia świąt. Tym trochę bardziej indyferentnym, zabawy przy malowaniu jajek i zlewaniu się wodą. Tym, dla których jest to święto z cyklu "ale o co chodzi?" życzę wypoczynku.


3 komentarze:

  1. I wzajemnie, jak również wytrwałości w tym co dla nas robisz.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja życzę spełnienia marzeń, kasy, zdrowia, tuzina panienek każdemu, nawet tym, którzy mają gdzieś te święta. Pozdrawiam. A Mako dodatkowo życzę kariery profesjonalnego lektora w audiobookach, na takich warunkach jakie mu odpowiadają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolorowych jajeczek,
    rozczochranych owieczek,
    rozkicanych króliczków,
    pyszności w koszyczku,
    a przede wszystkim
    mokrego ubrania
    w dniu wielkiego lania!

    OdpowiedzUsuń