Weronika

niedziela, 8 marca 2015

Znalazłem dobrze napisany artykuł o czytaniu książek Star Wars

Ponieważ akurat jestem w trakcie podsumowywania trylogii "Akademia Jedi", myślę, że na miejscu będzie podrzucenie Wam linku do dobrze, jasno i treściwie napisanego tekstu, który zapewnia odpowiedź na pytanie, które także mi było kilkukrotnie zadawane - zarówno tu, jak i na chomiku - "w jakiej kolejności czytać starłorsy?"
Artykuł znajduje się W TYM MIEJSCU
Polecam

8 komentarzy:

  1. Osobiście uważam, że jeśli mamy minimalne pojęcie na temat filmów (a skoro ktoś łapie za książki to chyba ma większe niż minimalne) to możemy zaczynać od dowolnego tytułu byleby nie był środkiem jakiejś serii (choć znam i takich co w ten sposób zaczynali). Zawsze tak podchodziłem do SW bo przecież nawet filmowo poznaliśmy tę historie od środka. Ja zacząłem czytać od "Dziedzictwa Mocy" czyli od jednej z ostatnich dużych serii. Nie znałem w ogóle nowych postaci, nie znałem w ogóle wydarzeń poprzedzających ale się wciągnąłem. Oczywiście w taki sposób dostaniemy sporo spoilerów z wcześniejszych tytułów ale to na tej samej zasadzie można powiedzieć, że z punktu widzenia dzisiejszego widza "Imperium kontratakuje" powinno się oglądać jako piąte bo spoileruje "Zemstę Sithów". Jedyne czego żałuję w przypadku tej kolejności to tego, że dość długo przyzwyczajałem się do bohaterów i wielu z nich polubiłem dopiero jak już się z nimi rozstawałem w "Przeznaczeniu Jedi" (ostatnia długa seria) a pewnie wielu z nich nadal jest dla mnie obcych. Przykładowo taką Daalę poznałem w zupełnie innej roli i teraz jak słucham "Akademii Jedi" w twoim wykonaniu (w której debiutuje ta postać) to strasznie gryzie mi się ona z rolą jaką odgrywa w "Przeznaczeniu Jedi" a powinno to działać odwrotnie. I tylko dlatego sugeruję jednak brać się za to nico bardziej chronologicznie, jeśli planujemy zostać z tym na dłużej. Gdybym teraz zaczynał przygodę z książkowymi Wojnami, wiedząc że ten kanon jest już zamknięty i raczej nie będzie rozbudowywany, to czytałbym chronologicznie. To tylko jakieś 150-160 książek (wyłączając młodzieżówki) więc jest do zrobienia :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. W jakiej kolejności czytać książki SW??
    W takiej w jakiej Mako je przeczyta i udostępni dla znajomych i znajomych swoich znajomych.
    :)
    Ja tam zdaje się na Ciebie i nawet jakby był zrypana chronologia to i tak zawsze słucham Cię na bieżąco, dziękując za to że jesteś i chce Ci się robić to co robisz. :P
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam. Przesłuchałem dwa tomy Akademii Jedi a potem czekając na trzeci przesłuchałem cały Kryzys czarnej floty i teraz jak wreszcie słucham ten trzeci tom Akademii to cholernie mi się wszystko miesza co było w której serii. Jakbym przesłuchał Kryzys czarnej floty wtedy gdy był udostępniany to by nie było problemu :-)

      Usuń
  3. A ja się przekonałem dopiero do książek z uniwersum SW, są naprawdę OK. Z innej beczki: Mako kiedy Hyperion? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dżizas! Kochani, ja muszę w tym sezonie zarobić przynajmniej na budowę garażu, o ogrodzeniu już nie wspominając. A na to potrzeba jest trochę czasu. I ten czas ma priorytet przed nagrywaniem - NAPRAWDĘ!

      Usuń
  4. Mako, ale garaże są przereklamowane :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak z doświadczenia mogę CI powiedzieć za za garaż płacę większy podatek jak za dom i 300m kw ziemi :P

    OdpowiedzUsuń