W każdym razie, kiedyś.
Ten dramatyczny wstęp ma za zadanie wzbudzić w Was współczucie i zaniepokojenie.
Meritum jest natomiast takie, że komputer stanowiący miejsce dokonywania nagrań postanowił dziś, że nażył i napracował się dość.
Właściwie to cud, że awaria nie nastąpiła w wigilię, lub pierwszy dzień świąt, kiedy o jakichkolwiek naprawach nie ma mowy.
Umówiłem się już z odpowiednim specem i za chwilę muszę wytaszczyć blaszaka do serwisu.
I - cóż - zobaczymy co będzie dalej.
Ten dramatyczny wstęp ma za zadanie wzbudzić w Was współczucie i zaniepokojenie.
Meritum jest natomiast takie, że komputer stanowiący miejsce dokonywania nagrań postanowił dziś, że nażył i napracował się dość.
Właściwie to cud, że awaria nie nastąpiła w wigilię, lub pierwszy dzień świąt, kiedy o jakichkolwiek naprawach nie ma mowy.
Umówiłem się już z odpowiednim specem i za chwilę muszę wytaszczyć blaszaka do serwisu.
I - cóż - zobaczymy co będzie dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz