Kolejna mikropowieść Poula Andersona, w tłumaczeniu Witolda Bartkiewicza. Opublikowana w roku 1950 w czasopiśmie "Planet Stories".
Muszę przyznać, że to jedna z najciekawszych "starych" SF, jakie ostatnio czytałem. Nic a nic nie trąci myszką. Powód jest prosty - astronauci trafiają na planetę, na której najdoskonalszą bronią jest miecz. Nie ma więc konieczności kreowania przyszłych technologii, które tak często rozmijają się z rzeczywistym rozwojem technicznym, i powodują, że opisy XXI wiecznych przygód budzą uśmiech politowania.
Poul Anderson - Statek. RAR 99 MB
http://ramoty.poczytajmimako.pl/index.php?dir=SF/&file=Poul%20Anderson_Statek.rar
Do wszystkich fanow DIUNY. Uprzejmie informuje, ze niedawno wyszla gra Homeworld: Deserts of Kharak - Edycja Morza Wydm. Tak, to jest zbudowane na legendarnej grze Homeworld. Ciekawostka jest to, ze Polska jako jedyny (!!!) kraj na swiecie ma wersje pudelkowa - i to jaka ! W Techlandzie musi ktoś być dużym fanem klimatow Diuny skoro zdecydowali się jako jedyni na swiecie na takie wydanie. Szkoda, ze Ciebie Mako nie poprosil o podlozenie glosu...Może, nie wszystko stracone bo wychodzą jeszcze dodatki DLC :)
OdpowiedzUsuńMako chciałem już dawno o to zapytać - dlaczego usunąłeś audiobooki star wars? Pozdrawiam i oczekuję na odpowiedź ~Greedo
OdpowiedzUsuńhttps://poczytajmimako.blogspot.com/2016/04/duzo-waznych-spraw.html
UsuńCzesc mako, zainspirowales mnie do podobnej dzialalnosci. Do czytania dla znajomych;) mimo to mam obawy. Obawy oczywiscie natury prawnej. Jak Ty na to wszystko patrzysz? Ile czasu potrzebujesz na stworzenie jed ego audiobooka? Przykladowo 200 stron w pdf? Czym nagrywasz? Software i hardware? Duzo czasu poswiecasz na obrobke audio? Czy myslales o podjeciu pracy lektorskiej?
OdpowiedzUsuńWłaściwie o wszystkim tym pisałem już przy wcześniejszych okazjach. Nagrywać nikt Ci nie zabroni. Problem zaczyna się w momencie publicznego rozpowszechniania. Możesz nagranie udostępnić prywatnie, ale nie wolno tego zrobić publicznie. Czas potrzebny na stworzenie jednego audiobooka jest bardzo różny. Ja się tym nie zajmuję "w pełnym wymiarze czasu". Jestem w stanie na hobby poświęcić od godziny do dwóch dziennie, i nie codziennie. 200 stron w PDF to może być wielka książka (małą czcionką) lub nowela (wołami). Najprościej jest pomnożyć czas ostatecznego nagrania przez 3. Nagranie surowe zabiera mi około 1,5-raza czasu swojego trwania na montaż (pewnie się to da robić szybciej). Hardware: porządny mikrofon pojemnościowy (realnie od 500 zł wzwyż) i wszystko co jest potrzebne, aby przenosić z niego dźwięk do komputera (np. phantom, mikser, interfejs USB + okablowanie + statyw mikrofonowy z filtrem + miejsce do nagrywania ciche i wytłumione). Software - ja używam Audacity, jest wiele innych możliwości, z pewnością także lepszych i sprawniejszych w użyciu. Nie myślałem o podjęciu pracy lektorskiej - nie dysponuję ani dobrym głosem, ani konieczną wiedzą z dziedziny emisji głosu, nie mówiąc już o rzemiośle aktorskim. To co robię broni się jedynie jako hobbystyczne i amatorskie.
UsuńIe bądź taki skromny ;)
OdpowiedzUsuńCo do prywatności to nie można zrobić tak że robisz coś ala zamkniętym forum, czy blog oczywiście każdy kto dokona rejestracji staje się twoim "znajomym' i dzięki temu udostępniasz to legalnie 😉
OdpowiedzUsuńP.S. Audio książki a szczególnie z serii SW poprostu ubóstwiam w zasadzie dzięki tobie polubiłem słuchać książek dzięki tobie poszerzyłem moją kolekcję książek o kilkanaście tytułów raz jeszcze dziękuję za twoją pracę
Odezwij się do mnie prywatnie.
Usuń