Z pewnym zdziwieniem odkryłem na serwisie torrentowym moje własne nagranie "Ciemnej strony mocy" Zahna sygnowane przez tnttorrent. Tym razem spakowane w dwóch częściach.
Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że osoba przepakowująca uznała za stosowne usunięcie tych niby niepotrzebnych, ale dla mnie ważnych plików dodatkowych - przede wszystkim plakatu zachęcającego do przekazywania 1% podatku na rzecz Weroniki.
Ja wiem, że od chwili, kiedy coś udostępniam, tracę nad tym kontrolę, ale proszę i apeluję, aby przez chwilę zastanowić się nad moją motywacją dla wykonywania tej - przez tak wielu z Was uważanej za wartościową - pracy.
Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że osoba przepakowująca uznała za stosowne usunięcie tych niby niepotrzebnych, ale dla mnie ważnych plików dodatkowych - przede wszystkim plakatu zachęcającego do przekazywania 1% podatku na rzecz Weroniki.
Ja wiem, że od chwili, kiedy coś udostępniam, tracę nad tym kontrolę, ale proszę i apeluję, aby przez chwilę zastanowić się nad moją motywacją dla wykonywania tej - przez tak wielu z Was uważanej za wartościową - pracy.
Widziałem dziś rano tę wstawkę na .org i nawet zastanawiałem się czy jej nie zassać. Chciałem to zrobić tylko po to by przekonać się czy zachowano Twoje „stałe punkty programu”. Bo choć był to nieznany mi wstawiający, to nawet przez chwilę nie miałem wątpliwości, kto jest faktycznym autorem audiobooka.
OdpowiedzUsuńMako, rozumiem Twoje rozgoryczenie i wiedz, że ci którym towarzyszysz na co dzień, też są oburzeni (na pewno jestem ja).
A przy okazji: z niecierpliwością czekam na część trzecią Thrawna. Za pracę w nią włożoną Dziękuję z góry – Thank you from the mountain!
Pozdrawiam.
Po torrentowej wojnie AgusiQ nic mnie już nie zdziwi :3 A samo zachowanie gościa to po prostu żenada . Chciał bym zobaczyć jak się tłumaczy ze swojego zachowania ;]
UsuńNie walcz, nie ma sensu. Dodaj komentarz. "JA to nagralem, zaprawszam do siebie na bloga poczytaj mi mako". Jesli Ciebie to zainteresowalo to znajdziesz tutaj duzo wiecej lepszych I gorszych moich prac"
OdpowiedzUsuńAleż nie mam zamiaru walczyć :). A co się zniesmaczyłem, to moje. Jak być może zauważyłeś(aś), w każdym nagraniu jest dźwiękowy link do bloga :-)
OdpowiedzUsuń