Jestem w trakcie nagrywania Atlasa zbuntowanego. (Pisałem o tym poprzednio)
W skądinąd idiotycznym filmie "Skarb narodów" jest taki drobny moment, w którym kobieta słucha wypowiedzi mężczyzny i stwierdza "nikt już nie mówi w ten sposób". Czytając narrację Ayn Rand nasuwa mi się właśnie to zdanie - nikt już nie mówi w ten sposób.
Język jest krystalicznie przejrzysty i prosty. A jednak zdania mienią się rewelacyjnymi perełkami opisów - czasami są to dwa - trzy słowa, które malują cały, plastyczny obraz.
Ale język ten nie służy samemu sobie. Zdecydowanie nie chodzi o fajerwerki i upajanie się własną elokwencją. Drogocenne kamienie języka służą opisowi świata strasznego. Świata, w którym dojmującym uczuciem jest rezygnacja, pogodzenie z absurdem, poczucie zniewolenia w sieci jakiś mętnych interesów wspieranych przez równie mętne media.
Po ponad 50 latach od powstania "Atlas" zaczyna się ziszczać. Chciałoby się powiedzieć: "Kim jest John Galt?"
W skądinąd idiotycznym filmie "Skarb narodów" jest taki drobny moment, w którym kobieta słucha wypowiedzi mężczyzny i stwierdza "nikt już nie mówi w ten sposób". Czytając narrację Ayn Rand nasuwa mi się właśnie to zdanie - nikt już nie mówi w ten sposób.
Język jest krystalicznie przejrzysty i prosty. A jednak zdania mienią się rewelacyjnymi perełkami opisów - czasami są to dwa - trzy słowa, które malują cały, plastyczny obraz.
Ale język ten nie służy samemu sobie. Zdecydowanie nie chodzi o fajerwerki i upajanie się własną elokwencją. Drogocenne kamienie języka służą opisowi świata strasznego. Świata, w którym dojmującym uczuciem jest rezygnacja, pogodzenie z absurdem, poczucie zniewolenia w sieci jakiś mętnych interesów wspieranych przez równie mętne media.
Po ponad 50 latach od powstania "Atlas" zaczyna się ziszczać. Chciałoby się powiedzieć: "Kim jest John Galt?"
no to czekam czekam, w wieku lat prawie 31 postanowilem zadbac o kondycje.. zaczynam aerobiczna 6 Weidera i przyda mi sie podklad do cwiczen a drugi Bane juz prawie na ukonczeniu;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMroczna Szóstka Vadera niekorzystnie oddziałuje na kręgosłup, rozwija tylko górne partie mięśni brzucha i na dalszych etapach jest strasznie czasochłonna - polecam programy typu ABS. Wielu się przeraża tym, że potrzebny jest drążek, aczkolwiek nim się dojdzie do etapu gdy ten będzie potrzebny to nieco czasu minie. Do tego drążek rozporowy na framugę to gdzieś 30zł w dyskontach.
OdpowiedzUsuńP.S. Wiosna idzie, a niewiele rzeczy jest przyjemniejszych, niż przebieżka po malowniczej okolicy i słuchania dobrej powieści w interpretacji jeszcze lepszego lektora ;-)
Jesli chodzi o Ayn Rand, to bardzo polecam jej The Fountainhead, w Polsce wydane jako Źrodło przez Zysk i skę. IMO lepsze od Atlasa, też pochwała indywidualizmu, ale lepiej napisana :)
OdpowiedzUsuńA w ogóle to piękne dzięki za Kroniki Diuny, chwała Ci za wysiłek i za to, że wybrałeś tłumaczenie Phantom Pressu :)
są jakieś postępy odnośnie nowych audiobooków? ostatnio ten blog obumarł :(
OdpowiedzUsuńTo troszkę niesprawiedliwy komentarz. Nagrywam "Atlasa zbuntowanego", postępy widać na chomiku (jak zwykle, kiedy mam czas raczej nagrywam, niż montuję) i z pracą jestem już w około 2/3, a to spora książka. A tutaj? Mam na siłę wymyślać nowe posty, czy zająć się tym, za co mnie kochacie ;) ?
OdpowiedzUsuńna chomika nie wchodziłem :P myślałem że to tutaj będziesz nas informować o nowościach :)
Usuńno i tak właśnie jest. ostatnią nowością jest Ayn Rand. Jak skończę, będzie następna :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam bardzo ale wysiadłem po "r02_01".
OdpowiedzUsuńWcześniej przypadkiem wysłuchałem jeszcze "r07_04" i "r07_05" kompletnie nie orientując się, że uciekło mi ponad 10 rozdziałów.
Nudy, nudy i jeszcze raz nudy.
wiele jest książek, które uznasz za nudne... sięgnij po taką, która nie jest
OdpowiedzUsuńHa! Żeby coś ocenić najpierw trzeba tego doświadczyć.
OdpowiedzUsuńSwoimi wpisami ustawiłeś poprzeczkę wysoko i niestety zderzenie z rzeczywistością było dla mnie smutne :(
Nie mniej jednak należą się pochwały za dykcje, montaż i interpretacje. Trzymaj tak dalej!
A ja, podziękuję za "Atlasa", cierpliwie czekam na kolejne rozdziały. Jestem pod wrażeniem wizji z lat pięćdziesiątych.
OdpowiedzUsuńZdrajca Depardieu
Z pewnością są książki lepiej napisane niż ,,Atlas zbuntowany". Jednak dzieło Rand należy do jednych z najważniejszych utworów, jakie powstały.
OdpowiedzUsuńWitam, na wstępie bardzo dziękuję za pracę jaką wkładasz w tworzenie audiobooków. Czy mógłbyś napisać jaki utwór wykorzystałeś na początku każdego z rozdziałów? chodzi o tą piękną muzyczkę:)
OdpowiedzUsuńTo temat Johna Galta z filmowej adaptacji powieści
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za odpowiedź, czy mogę się za twoją pracę odwdzięczyć w jakiś sposób? tak bezpośrednio dla Ciebie bo na tą fundację mam zamiar wpłacić niezależnie od podziękowań dla Ciebie. może podaj swojego maila.
OdpowiedzUsuńW tej kwestii odsyłam Cię do posta: http://poczytajmimako.blogspot.com/2013/04/taka-sprawa-dotacja.html
OdpowiedzUsuńprzeczytałem/eś - po prostu rewelacja,
OdpowiedzUsuńfest
Fenomenalna powiesc oraz lektor. Czy jest mozliwe nagranie ksiazki Adama Smitha - Bogactwo Narodow?
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłby to próżny trud. Być może jakiś wybór, gdyby ktoś pokusił się o jego dokonanie bez wtrącania własnych komentarzy.
OdpowiedzUsuń