Stwierdzenie, że jakaś książka "odmieniła moje życie" jest w 9 przypadkach na 10 tylko pustosłowiem. Nie użyję go więc, bo nic nie wiem o tym, jak dalej przyjdzie mi żyć. Z pewnością mogę jednak powiedzieć, że niewiele było w moim dotychczasowym życiu książek, które zrobiłyby na mnie głębsze wrażenie i w których łatwiej byłoby mi odnaleźć własne, choć często niezwerbalizowane, poglądy, niż w przypadku "Waldenu" H. D. Thoreau.
Od powstania tej książki dzieli nas półtora wieku i pół świata, a jednak (pomijając czysto formalne kwestie językowe) nic z przemyśleń samotnika z Concord się nie zdezaktualizowało. Można się z nim nie zgadzać, albo go uwielbiać. Jedno jest pewne - nie pozostawia uważnego czytelnika obojętnym.
Nie wiem, czy nagranie tej książki ma głębszy sens. Nie wiem, czy w formie audiobooka będzie w ogóle przyswajalna. Ale robię to dla siebie - tak już mam, że jak coś przeczytam na głos, to zapamiętuję lepiej.
Anonsuję więc rozpoczęcie prac nad nową książką: "Walden, czyli życie w lesie" Henry'ego Davida Thoreau. Nagranie to dedykuję sobie :). Będę szczęśliwy, jeśli przypadkowy słuchacz, zniecierpliwiony moją interpretacją, skasuje empetrójki ze swojego telefonu/odtwarzacza i sięgnie po papier, aby samemu rozgryzać słowa autora, który był inspiracją dla Ghandiego i "dzieci kwiatów"
Od powstania tej książki dzieli nas półtora wieku i pół świata, a jednak (pomijając czysto formalne kwestie językowe) nic z przemyśleń samotnika z Concord się nie zdezaktualizowało. Można się z nim nie zgadzać, albo go uwielbiać. Jedno jest pewne - nie pozostawia uważnego czytelnika obojętnym.
Nie wiem, czy nagranie tej książki ma głębszy sens. Nie wiem, czy w formie audiobooka będzie w ogóle przyswajalna. Ale robię to dla siebie - tak już mam, że jak coś przeczytam na głos, to zapamiętuję lepiej.
Anonsuję więc rozpoczęcie prac nad nową książką: "Walden, czyli życie w lesie" Henry'ego Davida Thoreau. Nagranie to dedykuję sobie :). Będę szczęśliwy, jeśli przypadkowy słuchacz, zniecierpliwiony moją interpretacją, skasuje empetrójki ze swojego telefonu/odtwarzacza i sięgnie po papier, aby samemu rozgryzać słowa autora, który był inspiracją dla Ghandiego i "dzieci kwiatów"
dotarłem tu zupełnie przypadkowo. Znam Walden od pół wieku. Czekam. Papierowa wersja stoi na półce i czeka na empetrójkę.
OdpowiedzUsuńTrafiłem tu, bo szukałem miejsca, w którym móglbym podziękować za Prezent ślubny. Posłuchałem, rozpoznałem i dziękuję.neuenburger
Serdecznie dziękuję za tę pozycję. I również za to, że wypełniasz lukę w literaturze, która skłania do refleksji. Dzisiaj wieczorem będę słuchać Waldena, pierwszej książki w Twoim wykonaniu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmam tremę
UsuńTremę możesz ubić - świetnie się tego słucha. Masz predyspozycje głosowe do takiej literatury.
OdpowiedzUsuńJestem dopiero na początku (4 odcinek), ale wiem że spokojnie i ze smakiem wysłucham całości. Intrygująca książka, dokładnie taka, jakiej oczekiwałam (Twoja interpretacja jest dużym plusem dla mojego ogólnego wrażenia).
Powieściowe rozwinięcie etosu prostej pracy i ucieczki przed cywilizacją jest w powieści Ernesta Wiecherta - "Proste życie". Kawał świetnej literatury, polecam. Jego książki ciężko dostać, ale zdigitalizowany komplet przetłumaczony na język polski jest na stronie autora. Na pewno znajdziesz. Pasowałoby do Twojego głosu.
Dzięki i serdecznie pozdrawiam