W tych momentach, kiedy moje kochanie udziela się na rozlicznych kursach i zastawia mnie samego w domu prace nad audiobookami znacząco przyspieszają. Nie muszę zwijać mojego "studia nagrań", jem między mikrofonem a mikserem, łażę od mikrofonu do komputera... Najśmieszniej na to reagują moje suki. Kiedy idę nagrywać do jednego pokoju, zanim się dobrze rozsiądę, już słyszę ich tupanie i za chwile układają się gdzieś w pobliżu. Jak skończę nagranie i idę do drugiego kompa, żeby coś zmontować - one też przenoszą się razem ze mną. Prześmiesznie.
Ale, ale. Celem tego posta było zasadniczo powiadomienie czcigodnych (tak mi zostało z Pierumowa ;) ), że usiadłem do nagrywania drugiego tomu (albo siódmego, zależy jak liczyć) Fundacji. Nagranie trwa drugi dzień i jestem już w połowie. Jak coś zmontuje, to - jak zwykle - owoce pojawią się na chomiku "mako_new".
Na koniec, tak pozwolę sobie tajemniczo zaanonsować, że następna w moich planach jest książka o zupełnie odmiennym od dotychczasowych charakterze. Fani SF będą mogli chwilę odpocząć od mojego głosu.
Ale, ale. Celem tego posta było zasadniczo powiadomienie czcigodnych (tak mi zostało z Pierumowa ;) ), że usiadłem do nagrywania drugiego tomu (albo siódmego, zależy jak liczyć) Fundacji. Nagranie trwa drugi dzień i jestem już w połowie. Jak coś zmontuje, to - jak zwykle - owoce pojawią się na chomiku "mako_new".
Na koniec, tak pozwolę sobie tajemniczo zaanonsować, że następna w moich planach jest książka o zupełnie odmiennym od dotychczasowych charakterze. Fani SF będą mogli chwilę odpocząć od mojego głosu.
"książka o zupełnie odmiennym od dotychczasowych charakterze." czyżby Atlas Zbuntowany
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać na zachętę podrzucę ci link do fragmentu posłuchaj może zapragniesz przeczytać całość :-) może nawet na głos kto wie http://www.kontestacja.com/?p=episode&e=1902
Nie znam, nie czytałem. Z zachęt internetowych wygląda obiecująco. Zacznę czytać (sobie) :). Dzięki za propozycję lektury.
OdpowiedzUsuńJeśli krytyczne spojrzenie na koncepcję państwa Cię interesuje, to moje 30 nagranie (matko, sam się dopiero co zorientowałem, że nagrywam właśnie 29. pozycję) chyba powinno Ci odpowiadać. ;)
mako jeśli ty tego nie nagrasz to kto? ja nie widzę innej alternatywy.
OdpowiedzUsuńz decyzją czy się odezwać do ciebie z tym tytułem wahałem się od czasu kiedy zabrałeś się za diunyw tamtym czasie swoją drogą dzięki tobie zostałem zmuszony do kupna słuchawek mp3 które przyjmują karty sd o dużej pojemności za co ci dziękuje.
po odsłuchaniu Fundacji wiedziałem że ty dostoisz temu zadaniu i pola nie ustąpisz jeśli atlas ci się spodoba.
Problem w tym że zabrałeś się za pierścienie i nie chciałem cię rozpraszać jednak teraz coś mi mówi że moje obawy były głupie jesteś zbyt energicznym typem żeby kiedyś trafił się dogodny moment na wrzucenie ci tej pozycji. i dlatego ośmieliłem się zarazić cię nawet kosztem że może przyjdzie mi czy nam dłużej czekać na cykl o fundacji czy GW. Ale się rozpisałem i na lukrowałem ci więc krótko tak trzymaj szlifuj warsztat (bo warto słychać to z kniżki na kniżkę) a czy nagrasz atlas zbuntowany? No cóż uszanuje każdą decyzję bo to twój czas i twoja praca nie nagrasz ok. rozumiem nie podeszła nagrasz za dwa lata też ok. w sumie to nie takie pilne sokoro pierwsze wydanie tej książki było 1957r i o dziwo nie doczekała się wersji audio pomimo że jest tak przerażająco prawdziwa choć to ciągle SF.
PS. do wszystkich czytających komentaże Atlas zbuntowany zrobił ze mnie wolnościowca z Lewicowca, więc tym którzy boją się gruntownej przebudowy światopoglądu szczerze odradzam tą pozycję nawet tym odważnym którzy myślą "1957r toż to prehistoria ciemnota ITP..."
witaj , mam pytanie czy będziesz nagrywał (czytał)całą tę trylogię (sagę) Fundacji ? - AJ
OdpowiedzUsuńJeśli tylko zdrowie i czas pozwolą...
OdpowiedzUsuńStary... Nie znam Cię i nigdy nie poznam, ale jak kiedyś na ulicy usłyszę Twój głos - murowana zgrzewka browara! Za 4-ty już tom w Twoim wydaniu będę się zabierał :)
OdpowiedzUsuńMiło mi. Ale wiesz co? Choćbyśmy stali w jednej kolejce po ziemniaki i ucięli sobie pogawędkę o pogodzie, żonach, rządzie i dupie Maryni, i tak byś mnie po głosie nie poznał :D
OdpowiedzUsuń