Weronika

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Ab ovo

Tak naprawdę wszystko zaczęło się od zapowiedzianego koncertu Rogera Watersa w Łodzi. Jako fan, takiej okazji nie mogłem przegapić. Moja pasja i mania kolekcjonowania nagrań Pink Floyd (jakieś 3 TB danych na dyskach) szybko doprowadziła mnie do pytania - jak najlepiej będzie można nagrać ten koncert, aby mieć go na pamiątkę. Trochę się pozastanawiałem, i w kilkanaście dni później kurier dostarczył mi przenośny rejestrator dźwięku. Fajny bajerek - wielkości paczki papierosów, z wbudowanymi czterema mikrofonami, zasilanie na dwa paluszki, rejestracja bezstratna albo jako mp3, zapis na kartach pamięci SD. Trzeba go było jakoś wypróbować. Pracowałem wcześniej w radiu, więc niezbyt długo myśląc wziąłem z półki książkę i zacząłem uprawiać nagrania próbne. Przynajmniej było ciekawiej, niż powtarzając "raz, dwa, trzy, próba mikrofonu". Lubię czytać. Lubię czytać na głos. Fajnie się nagrało... Może popróbować jeszcze trochę?
Od dość dawna korzystałem z audiobooków, bo dzięki nim można użytecznie zająć każdą wolną chwilę, np podczas prowadzenia samochodu, robienia zakupów. Nie słucham "jak leci", zresztą oferta zrobiła się na tyle obszerna, że można wybierać. Brakowało mi dobrej fantastyki. Zauważyłem czyjeś rozpaczliwe poszukiwania audiobooka "Diuna" Franka Herberta. Bezskuteczne - nie ma takiego wydawnictwa w języku polskim.
To może nagrać? Grube trochę... Ech, najwyżej jak się zmęczę to przestanę i skasuję...
Nie pamiętam już ile czasu zajęło mi nagranie pierwszego tomu. W każdym razie skończyłem tuż przed urodzinami w 2011 roku. Łatwo poszło - w domu byłem głównie sam, i nikomu moje "mamrotanie" do mikrofonu nie przeszkadzało.
Skoro jest, to można się podzielić. Podzieliłem się: http://torrenty.org/torrent/554436 (torrent jest pewnie od dawna martwy, ale audiobooka można w dalszym ciągu znaleźć w kilku miejscach - także moich miejscach, ale o tym potem).
Chyba się spodobało, więc kontynuowałem.

4 komentarze:

  1. i w ten sposób zostałeś moim idolem :)
    Ant.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od jakiegoś czasu słucham czytanych przez Ciebie audiobooków z serii Diuna. Pierwszy audiobook kupiłam czytany przez Krzysztofa Gosztyłę, a potem odkryłam, że audiobooków kolejnych części nie ma w żadnych sklepach i tak natknęłam się na Twoje dzieło myszkując po internecie.
    Początkowo trudno było mi się przyzwyczaić do innego głosu, ponieważ mocno połączyłam bohaterów Diuny z poprzednim słuchanym przeze mnie audiobookiem. Twój głos jest nieco wyższy i mniej bajkowy, może trochę bardziej monotonny i spokojny. Teraz jestem jednak Twoją fanką. Diuna ma dla mnie Twój głos i słuchanie kolejnych części stało się moją pasją. Własnie ten spokój i monotonia Twojego sposobu czytania, które początkowo mi się nie spodobały teraz wydają mi się bardzo pasujące do całej konwencji Diuny. Aspektu filozoficznego, chłodu emocjonalnego i tego, że większość bohaterów przedkłada obowiązek nad prywatne życie.
    Już od jakiegoś czasu zbierałam się żeby znaleźć Twoją osobę w internecie, ponieważ chcę Ci bardzo podziękować. Te audiobooki są moją pasją i nie wiem co się stanie jak wysłucham wszystkich części. Biegam słuchając ich, spaceruję z nimi, pomagają mi w podróży, a czasem słucham ich do snu. Uważam, że Twój głos stanowi bardzo ważną część tego jakim niezwykłym doświadczeniem jest dla mnie poznawanie świata Diuny.
    Zauważyłam, że na Twoim blogu można przekazać darowiznę, tylko nie wiem czy jest to forma zapłaty za Twoją pracę czy darowizna na rzecz tej dziewczynki. Niemniej chętnie jej dokonam, ponieważ uważam, że wykonałeś ogromną i bardzo dobrą pracę.
    Pozdrawiam
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za moją "pracę" nie chcę żadnej zapłaty. Darowizny są dla Weroniki. Ja tylko czasami pośredniczę.
      Bardzo Ci dziękuję za ten komentarz.

      Usuń
  3. Mako jesteś moim bohaterem. Dzięki Tobie i Twojemu audiobookowi świat stał się lepszy. Od roku chodzi mi po głowie żeby znaleźć Cię i Ci podziękować. Dziekuje bardzo i z przyjemnością też przekaże darowiznę na ta dziewczynkę. Jeszcze raz dziękuje -jesteś super!!!

    OdpowiedzUsuń