Kochani,
Jak się człowiek rozejrzy, to różne rzeczy dostrzega. Mnie w oczy rzuciła się informacja o polskim tłumaczu Witoldzie Bartkiewiczu, który nie dość, że tłumaczy klasyczną fantastykę, która znalazła się w domenie publicznej, to jeszcze swoje własne tłumaczenia także umieszcza w domenie publicznej.
W tej chwili w Internet Archive jest 113 jego tłumaczeń.
Skoro ktoś odwalił taki kawał roboty pro publico bono, chcę się na swoją drobną miarę do tego dołączyć, nagrywając te tłumaczenia także bezpłatnie, bezinteresownie i zrzekając się praw autorskich wykonania.
Oto niespełna godzinna mikropowieść Poula Andresona z roku 1951. Nic a nic się nie zestarzała. Tłumaczenie prima sort. Mam nadzieję, że lektor nie popsuje zanadto wrażeń :)
W paczce także PDF z tekstem źródłowym i wszelkimi oznaczeniami dotyczącymi praw autorskich.
Poul Anderson - Pojedynek na Syrtis RAR 50.4 MB
http://ramoty.poczytajmimako.pl/index.php?dir=SF/&file=Poul%20Anderson_Poledynek%20na%20Syrtis.rar
Jak się człowiek rozejrzy, to różne rzeczy dostrzega. Mnie w oczy rzuciła się informacja o polskim tłumaczu Witoldzie Bartkiewiczu, który nie dość, że tłumaczy klasyczną fantastykę, która znalazła się w domenie publicznej, to jeszcze swoje własne tłumaczenia także umieszcza w domenie publicznej.
W tej chwili w Internet Archive jest 113 jego tłumaczeń.
Skoro ktoś odwalił taki kawał roboty pro publico bono, chcę się na swoją drobną miarę do tego dołączyć, nagrywając te tłumaczenia także bezpłatnie, bezinteresownie i zrzekając się praw autorskich wykonania.
Oto niespełna godzinna mikropowieść Poula Andresona z roku 1951. Nic a nic się nie zestarzała. Tłumaczenie prima sort. Mam nadzieję, że lektor nie popsuje zanadto wrażeń :)
W paczce także PDF z tekstem źródłowym i wszelkimi oznaczeniami dotyczącymi praw autorskich.
Poul Anderson - Pojedynek na Syrtis RAR 50.4 MB
http://ramoty.poczytajmimako.pl/index.php?dir=SF/&file=Poul%20Anderson_Poledynek%20na%20Syrtis.rar
Wspanialy pomysl. Serdecznie dziekuje i zycze pod kazdym wzgledem udanego urlopu. Dlugoletni Fan.
OdpowiedzUsuńWspanialy pomysl. Dzieki - równiez dla tlumacza. Zycze pod kazdym wzgledem usdanego urlopu.
OdpowiedzUsuńTak, pomysł super!!
OdpowiedzUsuńCzy żeby pobrać plik trzeba instalować apke (na telefonie) ?
Wydaje mi się, że nie. Wystarczy skorzystać z podanego linka i sobie ściągnąć plik. Ale być może na innych urządzeniach...
UsuńNa urządzeniach mobilnych pod Androidem link, przed pobraniem pliku, przenosi do GooglePlay w celu zainstalowania aplikacji.
OdpowiedzUsuńNa komputerze można pobrać plik przez przeglądarkę (bez instalacji apki) ale trzeba założyć najpierw konto w mega.nz .....
Nie trzeba mieć konta na Mega, aby pobrać w komputerze.
UsuńU mnie był limit przekroczony, musiałem założyć. Na szczęście 10minutemail przeszedł bez problemu, bo na prawdziwe dane bym tam na pewno nie założył.
UsuńDzięki Mako:)
OdpowiedzUsuńI WIELKIE DZIĘKI dla tłumacza - pana Witolda:)
A ja już myślałam, że to koniec tego bloga, a tu taka miła niespodzianka :)