ale przyszła część moich okołoświątecznych zakupów książkowych.
Robiłem je bacznie przyglądając się Waszym propozycjom, ale także swoim gustom.
Myślę, że kilka osób poczuje niecierpliwość oczekiwania, a inne machną na mnie ręką (znowu nie wybrał nic zaproponowanego przeze mnie...). Chciałbym jednak raz jeszcze podkreślić informację z pierwszego zdania, która być może umknęła Waszej uwadze: "CZĘŚĆ moich okołoświątecznych zakupów książkowych".
Z drugiej strony, wszystkim i tak nie dogodzę :-)
A teraz to co naprawdę ważne. Zmieniła się nam cyferka na końcu numeru roku, więc wkrótce zabierzecie się za roczne rozliczenia z fiskusem (wiem, wiem: "złodzieje, motyla noga!"). Przedsiębiorcy pewnie zabiorą się za PITolenie już za chwilę, i pospieszą się ze składaniem deklaracji, jeśli z rozrachunku wyjdzie nadpłata. Większość z nas - czyli robotnicy najemni - muszą poczekać, aż pani Bożenka (albo pani Kasia) z księgowości da im PITa, i dopiero wtedy zaczną mozolnie wypełniać rubryczki (jak znam życie, to nie wcześniej niż w marcu). No i oczywiście pozostają jeszcze ci, którzy i tak zostawią wszystko 30 kwietnia, w sobotę, imieniny Katarzyny i Mariana.
Niezależnie od tego, kiedy będziecie musieli przekonać się, ile Waszej krwawicy idzie dla państwa (więc, niby, dla nas samych), pamiętajcie, że łaskawi dysponenci Waszych pieniędzy dali nam wszystkim możliwość wskazania, dla kogo ma pójść 1% podatku.
Po pierwsze - ZADYSPONUJCIE te pieniądze. Nie zostawiajcie odpowiedniej rubryczki pustej. Niezależnie od dokonanego wyboru, to będzie najrozsądniej wydana część daniny każdego z nas.
Po drugie - pamiętajcie proszę o Weronice. http://www.1000dzieci.pl/107-weronika-pawlowska
Po trzecie - jeśli macie znajomą księgową, czy inną osobę, która pomaga w wypełnieniu rocznego zeznania podatkowego, zadajcie sobie troszkę trudu: wydrukujcie z powyższej strony ulotkę albo wizytówkę i dajcie, z prośbą, aby użyła jej jako ściągi w każdym przypadku, kiedy rozliczana osoba nie zadba o wskazanie celu swojego 1%.
Ja poproszę o to moją panią Jolę, podobnie jak w minionym roku.
Będę Wam o tym przez najbliższe 4 miesiące przypominał.
A skoro dobrnęliście aż tutaj, to w nagrodę:
Robiłem je bacznie przyglądając się Waszym propozycjom, ale także swoim gustom.
Myślę, że kilka osób poczuje niecierpliwość oczekiwania, a inne machną na mnie ręką (znowu nie wybrał nic zaproponowanego przeze mnie...). Chciałbym jednak raz jeszcze podkreślić informację z pierwszego zdania, która być może umknęła Waszej uwadze: "CZĘŚĆ moich okołoświątecznych zakupów książkowych".
Z drugiej strony, wszystkim i tak nie dogodzę :-)
A teraz to co naprawdę ważne. Zmieniła się nam cyferka na końcu numeru roku, więc wkrótce zabierzecie się za roczne rozliczenia z fiskusem (wiem, wiem: "złodzieje, motyla noga!"). Przedsiębiorcy pewnie zabiorą się za PITolenie już za chwilę, i pospieszą się ze składaniem deklaracji, jeśli z rozrachunku wyjdzie nadpłata. Większość z nas - czyli robotnicy najemni - muszą poczekać, aż pani Bożenka (albo pani Kasia) z księgowości da im PITa, i dopiero wtedy zaczną mozolnie wypełniać rubryczki (jak znam życie, to nie wcześniej niż w marcu). No i oczywiście pozostają jeszcze ci, którzy i tak zostawią wszystko 30 kwietnia, w sobotę, imieniny Katarzyny i Mariana.
Niezależnie od tego, kiedy będziecie musieli przekonać się, ile Waszej krwawicy idzie dla państwa (więc, niby, dla nas samych), pamiętajcie, że łaskawi dysponenci Waszych pieniędzy dali nam wszystkim możliwość wskazania, dla kogo ma pójść 1% podatku.
Po pierwsze - ZADYSPONUJCIE te pieniądze. Nie zostawiajcie odpowiedniej rubryczki pustej. Niezależnie od dokonanego wyboru, to będzie najrozsądniej wydana część daniny każdego z nas.
Po drugie - pamiętajcie proszę o Weronice. http://www.1000dzieci.pl/107-weronika-pawlowska
Po trzecie - jeśli macie znajomą księgową, czy inną osobę, która pomaga w wypełnieniu rocznego zeznania podatkowego, zadajcie sobie troszkę trudu: wydrukujcie z powyższej strony ulotkę albo wizytówkę i dajcie, z prośbą, aby użyła jej jako ściągi w każdym przypadku, kiedy rozliczana osoba nie zadba o wskazanie celu swojego 1%.
Ja poproszę o to moją panią Jolę, podobnie jak w minionym roku.
Będę Wam o tym przez najbliższe 4 miesiące przypominał.
A skoro dobrnęliście aż tutaj, to w nagrodę:
Przy 6 książkach nie ma problemu, ale jeśli kiedykolwiek pokarzesz jakaś większa biblioteczkę w ten sposób, to licz się z jakimś zbiorowym pozwem za trwałe okaleczenie :)
OdpowiedzUsuńKiedy już zejdę z tego świata, moi zstępni będą mieli kłopot z cała tą, zgromadzoną przeze mnie makulaturą :) A co oni zrobią z kilkunastoma wydaniami Trylogii Sienkiewicza? A z osobnym regałem GW?
UsuńFajne książeczki :)
OdpowiedzUsuńŻuk w mrowisku oj chyba będę niecierpliwie czekać :)
OdpowiedzUsuń"Kroniki Marsjańskie" jak miło wspominam tę książkę. Z miłą chęcią posłucham
OdpowiedzUsuńKolejność odliczania od lewej czy od prawej? ;)
OdpowiedzUsuńJuż się bałem, że zrobisz to co Martin, który w noworocznym wpisie na swoim blogu zakomunikował, że zima nie nadejdzie ;)
Kolejność losowa :)
UsuńMako, przez to zdjęcie pochyliłem lekko głowę by przeczytać tytuły, oficjalnie zostałeś nauczycielem jogi. Teraz mogę do CV dopisać "hobby" i tam "joga".
OdpowiedzUsuńNo, ja w ogóle jestem szalenie wpływowy. Przecież ten blog i wszystko, co z nim związane mają na celu uzyskanie ostatecznej władzy nad światem.
Usuńustaw się w kolejkę uzurpatorze, bo to ja już "żondze"!
Usuńchyba w piaskownicy :)
Usuń,,Żuk w mrowisku'' jest w wersji audio z lektorem Rochem Siemianowskim.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Kerajs
No patrz! Przegapiłem.
Usuńnie przejmuj się, chętnie posłuchamy w Twoim wydaniu
UsuńWitam. Czytałeś książeki z cyklu ,,odrodzone królestwo" Elżbiety Cherezińskiej. Polecam przydał by się drugi tom w jaki audiobook.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKoniec akcji "Arka" i "Żuk w mrowisku" Strugackich po prostu MNIAM, MNIAM! Dziękuję pięknie i czekam z niecierpliwością Mistrzu :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, że na tej półeczce nie pojawił się Nienacki i trylogia "Dagome Iudex" :) ale cóż, trudno dziękuję za pozostałe pozycje.
OdpowiedzUsuńI życzę wytrwałości w Nowym Roku